Font czy czcionka? O co całe zamieszanie?
Wersja audio:
W tym wpisie wyjaśniamy, czym różni się font od czcionki i które z bazowych pojęć – związanych z typografią oraz edycją tekstu – warto znać.
Spis treści
Napisz mi to… czcionką czy fontem?
Dlaczego rozróżnienie pomiędzy fontem, a czcionką budzi tak duże wątpliwości? Odpowiedź na to pytanie można skrócić do stwierdzenia: błąd w tłumaczeniu. Jeśli korzystasz regularnie z edytorów tekstu, z pewnością kojarzysz pojęcie „czcionka” z takimi nazwami jak Times New Roman, Calibri czy Comic Sans. Słowo „czcionka” pojawia się w większości popularnych edytorów tekstu i w polskich wersjach oprogramowania komputerowego – stąd nasze przyzwyczajenie do sformułowań typu „czcionka Arial 10”.
Problem polega na tym, że w przytoczonym sformułowaniu mamy do czynienia nie z czcionką, a z fontem. Czcionka jako zamiennik anglojęzycznego „fontu” to efekt błędnego tłumaczenia, które pojawiło się w pierwszych wersjach „Windowsów”. Kolejne wersje oprogramowania powtarzały błędną frazę, a użytkownicy przyzwyczaili się do popularnego sformułowania.
Czym różni się font od czcionki?
Rozróżnienie pomiędzy tymi pojęciami można opisać – i zapamiętać – w dość prosty sposób. Cofnijmy się w czasie do momentu wynalezienia druku, czyli do roku 1444. Wyobraź sobie pierwsze prasy drukarskie, złożone z ruchomych stempli, czyli czcionek, z których mozolnie układano słowa i zdania. Standardowy wzór takiego stempla ma formę metalowego lub drewnianego klocka.
Czcionka jest zatem fizycznym nośnikiem kroju pisma, natomiast font to – w dużym uproszczeniu – elektroniczny, cyfrowy nośnik tego kroju. Font to oprogramowanie, zestaw informacji zawierający zbiór atrybutów danego kroju pisma. Jeśli mówimy o „Calibri” lub „Garamondzie”, mamy na myśli nie zbiór czcionek drukarskich (kostek o kształcie prostopadłościanu), ale zestaw znaków w formie cyfrowej o określonym kształcie, wymiarach i charakterystycznych cechach.
Czym jest krój pisma?
Większość użytkowników Worda potrafi na pierwszy rzut oka rozpoznać popularne fonty, takie jak Times New Roman, Arial, Calibri czy – okryty „niechlubną sławą” – Comic Sans. Każdy z wymienionych zestawów znaków posiada własny, unikalny, ujednolicony wygląd, który nazywamy krojem pisma.
Poszczególne kroje pisma mogą różnić się m.in. kształtem, odstępem pomiędzy parami znaków (kerning), obecnością charakterystycznych ozdobników i ogonków (krój szeryfowy) lub ich brakiem (krój bezszeryfowy). Warto także pamiętać o tym, że fonty są przedmiotem prawa autorskiego.
Ważne terminy i niuanse nazewnictwa
Wiesz już, że Calibri to font (a dokładniej – krój pisma zapisany cyfrowo) – a co z kursywą i pogrubieniem? Odmianami kroju? Wielkością znaków? Krój pisma może posiadać wiele odmian różniących się drobnymi detalami. Istnieje też rozróżnienie pomiędzy kursywą jako automatycznym zabiegiem pochylenia tekstu, a „oficjalną” wersją kursywy stworzonej dla ściśle określonego fontu.
Niektóre kroje pisma posiadają także – oprócz wersji standardowych – odmiany o znakach pogrubionych lub cieńszych/węższych niż wersja regularna. Do tego dochodzą wersje krojów przypominające pismo odręczne.
Każdy krój pisma posiada precyzyjnie określone wymiary zarówno dla wersji podstawowej, jak i kolejnych odmian. Na potrzeby bazowego nazewnictwa warto po prostu pamiętać o różnicy pomiędzy automatycznym pochyleniem (kursywa) i pogrubieniem tekstu (bold), a oficjalną odmianą kroju pisma w wersji pochylonej lub pogrubionej.
Poniżej font – cyfrowa postać kroju pisma – Arial w trzech odmianach:
I standardowy Arial zmieniony „automatycznie” (pogrubienie, kursywa, zmiana rozmiaru):
Arial Arial Arial
Możliwości “wizualne” nowych, ciekawych fontów – lub wersji tworzonych na zamówienie – warto wykorzystać m.in. w trakcie tworzenia logo, strony firmowej, dokumentacji i oprawy wizualnej nowej marki. W sieci dostępne są zarówno darmowe fonty, jak i treści płatne, licencjonowane – przed zakupem należy sprawdzić pełny zakres wykorzystania znaków (dla potrzeb prywatnych, edukacyjnych lub biznesowych).